Banderowskiej esbecji, co gorsza. Czy można sobie wyobrazić większą zniewagę dla dziennikarza niż nadanie mu medalu przez służbę bezpieczeństwa obcego państwa, w dodatku tak g..nianego jak UPAina?
Moim zdaniem nie. Przecież to tak, jakby służba bezpieczeństwa UPAiny mówiła wszem i wobec "Patrzcie, oto nasz agent wpływu".
Sakiewicz medal przyjął, a nawet się tym pochwalił. Muszę przyznać, że zawsze miałem o nim złe zdanie ale od dziś mam o nim gorsze zdanie niż o menelach żebrzących o 2 złote na wino.
Komentarze